Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 11 lipca 2011

Alfabet mandżurski na monetach keszowych

Dzisiejszy post będzie miał charakter językoznawczy. Otóż postanowiłem przybliżyć wszystkim zainteresowanym pismo mandżurskie, które jest charakterystyczne szczególnie dla monet ostatniej chińskiej dynastii.

Mandżuria to wielka kraina geograficzna stanowiąca dziś północno-wschodnią część Chin. Do dziś żyje tam około 10 milionów Mandżurów, z których obecnie tylko około 200 umie jeszcze mówić w języku swoich przodków, a nie więcej niż 20 potrafi pisać i czytać posługując się ojczystym alfabetem. Nietrudno przypuścić, że jesteśmy właśnie obserwatorami powolnej śmierci tego języka. 300 lat temu sytuacja miała się jednak znacznie inaczej.

Mandżurowie lud koczowniczy wywodzący się od ałtajskich Dżurdżenów wyodrębnił się na przełomie XVI i XVII wieku na stepach Mandżurii. Twórcą jego potęgi był Nurchaczy, który zjednoczył wszystkie plemiona i stworzył podwaliny pod silną mandżurską monarchię. Jednym z pierwszych jego posunięć było stworzenie własnego pisma. W 1599 roku opracowano je na podstawie pisma mongolskiego. Wprowadzono wiele udogodnień, których pierwowzór nie posiadał, m.in.: zastosowano znaki diakrytyczne, później także opracowano dodatkowe znaki graficzne odpowiadające dźwiękom nieobecnym w języku mandżurskim.

Pismo mandżurskie składało się z trzech grup znaków ponieważ litery odpowiadające określonym dźwiękom inaczej zapisywało się na początku wyrazu (znaki inicjalne), inaczej w środku (znaki środkowe), a jeszcze inaczej na końcu (znaki finalne). Alfabet pod tym względem bardzo przypomina system pisma arabskiego. Jednakże w odróżnieniu od tego ostatniego pismo mandżurskie zapisywane było z góry na dół

Alfabet mandżurski. Źródło: Wikipedia.

Alfabet opracowany na rozkaz Nurchaczego został wykorzystany w mandżurskim mennictwie już około 17 lat od jego stworzenia. W roku 1616 Nurchaczy ogłosił się chanem Mandżurów i przyjął tytuł Abkai-fulingga, który był jednocześnie nazwą ery jego panowania (uczynił to wzorem cesarzy chińskich). Następnie po uzyskaniu tytułu chana postanowił wyemitować własną monetę. Wzorując ją na chińskich, odlano mandżurską monetę keszową, z tą różnicą, że na awersie i rewersie umieszczono napisy w piśmie mandżurskim. Monety Nurchaczego noszą na awersach napis: Abkaj fulingga han jiha, co znaczy "pieniądz chana Abkaj-fulingga). Numizmatyka zna tylko dwie wersje tych monet. Noszą one ten sam napis jednakże różnią się znacznie kaligrafią. Po śmierci Nurhaczego (1627), produkcję monet kontynuował jego ósmy syn Abahai, który przejął po nim tron i przyjął tytuł chana Sure. Podobnie jak w przypadku monet jego ojca znane są tylko dwie wersje. Obydwie noszą ten sam napis na awersie: Sure han ni jiha, co znaczy "pieniądz chana Sure", jednakże różnią się znacznie umieszczeniem napisów na rewersie.

Produkcja monet mandźurskich trwała prawdopodobnie tylko do 1632 roku. W tym właśnie roku Abahai kazał przeprowadzić reformę pisma dodając do niego system znakow diakrytycznych w postaci kropek i kółek. Żadna z monet z okresu panowania chana Sure nie posiadała napisu w zreformowanym piśmie, zatem sądzi się, iż po 1632 produkcji monet już nie podejmowano.

W 1636 roku Abahai porzucił tytuł chana i samozwańczo koronował się na cesarza przyjmując przy tym chińskie imię Chongde, Zmienił także imię dynastii z mandżurskiej Aisin Gioro na chińską Qing. Od tej pory jego plany były jasne. Chongde chciał całkowicie podporządkować sobie Chiny. Jednak nie było mu dane by je zrealizować. Zmarł w 1643 roku. Jego plany urzeczywistnił jego brat Dorgon, który w roku następnym najechał Chiny i zdobył Pekin, osadzając na tronie Jishūn Dasan'a (5 letniego wówczas) - syna Abahaia, a samemu przyjmując przy tym tytuł księcia regenta.

Po całkowitym zwycięstwie nad Mingami, dynastia mandżurska częściowo już zsinizowana, zaczęła czerpać garściami z dorobku chińskiej kultury. W dziedzinie mennictwa nie doszło z początku do dużych zmian. Monety odlewano tak jak w czasach Mingów na awersie umieszczając nazwę ery panującego cesarza oraz dodając parę znaków "tong bao". Na rewersie natomiast umieszczano symbol mennicy w postaci chińskiego znaku lub kropki.

W 1657 roku doszło do reformy pieniądza, która naprawiała skutki zupełnie nieudanej poprzedniej z 1653. Rządzącej kaście Mandżurów chodziło o to by lepiej zabezpieczyć monety przed fałszerstwami oraz poprawić ich jakość. Przy okazji postanowiono dodać na rewersie monet nazwę mennicy w języku mandżurskim. Reforma z 1660 roku dokładnie precyzowała jak ma wyglądać rewers. Otóż od tej pory na monetach miały widnieć po lewej stronie chiński znak mennicy, a po prawej jej nazwa po mandżursku.

Kolejnym wtrętem mandżurskim na monetach keszowych Kraju Środka był napis "boo" (przetłumaczony znak chiński bao, który znaczy tyle co waluta, pieniądz, skarb), który umieszczano po lewej stronie rewersu. Zawsze towarzyszyła mu nazwa mennicy po mandżursku położona po prawej stronie rewersu. Praktykę takiego oznaczania monet wprowadzono pierwszy raz za panowania cesarza Kangxi (1661–1722), ale stosowano ją nieregularnie. Dopiero za panowania jego następcy cesarza Yongzheng'a (1722-1735) ustalono ją na stałę. Od tej pory wszystkie monety keszowe jakie produkowano w mennicach cesarskich nosiły na rewersie napisy mandżurskie. Działo się tak aż do upadku dynastii Qing w 1912. Wyjątkiem od tej reguły są monety prowincji Xinjiang, którą W 1759 roku Mandżurowie przyłączyli do Chin. Rewersy monet keszowych Xinjiangu posiadały nazwę mennicy w dwóch systemach pisma. Po lewej stronie znajdował się napis mandżurski po prawej arabski (dostosowany do tureckich narzeczy Xinjangu).

Rewersy monet keszowych z czasów dynastii Qing z mandżurskimi napisami. Po lewej stronie każdego z rewersów znajduje się wcześniej wspomniany w tekście napis "boo", który jest tłumaczeniem chińskiego znaku "bao" . Zdjęcie ze zbiorów własnych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz