Dzisiejszy wpis będzie krótkim podsumowaniem ostatnich wydarzeń w świecie monet keszowych i aktualizacją statusu bloga. Skłoniły mnie do tego maile z pytaniem, czy blog jeszcze będzie kontynuowany. Bardzo dziękuję za pytania i maile z prośbami o identyfikację, zawsze z chęcią pomogę.
Zacznijmy jednak od aktualności. Chyba najbardziej doniosłym wydarzeniem ostatnich miesięcy jest pojawienie się na rynku długo wyczekiwanej książki Davida Hartilla "Cast Chinese Amulets" traktującej o amuletach keszowych. Gratulacje dla autora za zmierzenie się z tak obszernym i trudnym tematem.
Kolejną pozycją zasługującą na uwagę jest praca zbiorowa gigantów w temacie monet keszowych, tj. Helen Wang, François Thierry'ego, Lyce Jankowski i Joe Cribba, którzy połączyli siły, aby stworzyć pracę na temat dziejów chińskiej numizmatyki. "Chinese Numismatics, The World of Chinese Money" miała być wydana w lipcu tego roku, ale jej premierę przesunięto na lata 2021-2022. Zatem dalej pozostaje w zapowiedziach.
Jeśli chodzi o archeowieści, to w tym roku nie odnotowano jakiegoś wielkiego depozytu monet keszowych. W marcu we wsi Zhanghuabao odkryto skrab przeszło 1000 monet Północnej Dynastii Song, natomiast w maju w Chengdu podczas wykopalisk w "Grobowcu na Klifie" natknięto się na kilkaset numizmatów z czasów Wschodniej Dynastii Han.
Na naszym rodzimym podwórku też się sporo dzieje. Blog www.nietylkomonety.pl Pana Macieja bardzo dynamicznie się rozwija, można tam już przeczytać 34 wpisy na temat monet keszowych. Mam dług wdzięczności wobec autora tego bloga, podzielił się ze mną bazą źródeł. Bardzo dziękuję, pamiętam i niedługo dam znać.
Nowy wpis pojawił się również na blogu Darka Marzęty. Zachęcam do przeczytania: Numizmatyczna Mapa Polski – Centrum Pieniądza NBP. Część 1 – najstarsze pieniądze chińskie
Na forum numizmatycznym TPZN na wniosek Pana Rafała stworzony został oddzielny dział poświęcony bilonowi Azji Wschodniej. Polecam: Monety Dalekiego Wschodu
Przbyło również eksponatów w wirtualnym muzeum 刘天使 - Liu Tianshi na myvimu.
A teraz do rzeczy. Jeśli chodzi o losy niniejszego bloga, to odpowiadam: tak, będzie on kontynuowany, jednakże nie teraz. Wrócę do niego, jak tylko skończę książkę. Oczywiście na maile zawsze z wielką chęcią odpowiem. Póki co, jednak postów pisać nie będę. Znam siebie i wiem, że do rozpraszania się mam wybitnie wielki talent. A blog rozprasza bardzo, jest tyle jeszcze literatury do przybliżenia, różnych ciekawostek z archeologii, wywiadów z wielkimi numizmatykami do pokazania, itd. Jak dobrze pójdzie, to wszystko będzie w przyszłości. Pozdrawiam z frontu pracy nad książką!
PS. Na zdjęciu powyżej, moje wsparcie.