Wertując dziś internet natknąłem się na pewien news. Otóż 4 listopada na Discovery News pojawił się artykuł autorstwa Rosselli Lorenzi o tytule Ancient Chinese Coin Brought Good Luck in Yukon, który informował o kanadyjskim odkryciu monety keszowej. Archeolodzy prowadzący badania w terenie, gdzie spodziewali się znaleźć artefakty z czasów dziewiętnastowiecznej gorączki złota, natrafili na chińską monetę kang xi tong bao. Numizmat został odlany, gdzieś pomiędzy 1667-71 rokiem, w mennicy Xuan, o czym informuje napis mandżurski i znak chiński na rewersie. Leader ekspedycji archeologicznej James Mooney stwierdził, że jest to już trzecie odkrycie archeologiczne tego typu w regionie Jukon. Wcześniej odkryte numizmaty pochodziły: z czasów panowania cesarza Shi Zonga (1723-1735) oraz z czasów panowania cesarza Cheng Zu z dynastii Ming (chodzi tu o yong le tong bao odlewaną w latach 1403-1424). Znaleziska te pochodziły z terenów nazywanych szlakiem gorączki złota. W dalszej części artykułu autorka przytacza słowa uczonych snujących teorie na temat tego, skąd się mogła moneta kang xi tong bao wziąć w tamtych stronach. Generalnie badacze sądzą, że została ona przywieziona przez kupców na długo przed pojawieniem się dziewiętnastowiecznych poszukiwaczy złota. Prawdopodobnie została zakupiona przez tubylców i traktowana jako amulet. Co ciekawe odkryta moneta posiada cztery wydrążone otwory za pomocą których mogła być przyszyta lub przywiązana do stroju.
Moim zdaniem, nie należy tu wykluczać też roli napływu robotników chińskich ściąganych masowo do prac w kopalniach. Sytuacja byłaby zatem podobna do tej, którą opisywałem w poście Odkrycia monet keszowych w Nowej Zelandii. Tam, również odkryto monety z czasów panowania cesarza Kangxi.
James Mooney poruszył także temat kontrowersyjnej teorii o chińskiej eksploracji ziem Ameryki Północnej w XV wieku (teoria o wyprawie admirała Zheng He do wybrzeży tego kontynentu). Moneta z dynastii Ming miałaby być poszlaką w tej kwestii.
Koniec artykułu jednak zdał się być jeszcze bardziej zaskakujący. Mooney wspomniał także o innym przeznaczeniu monet keszowych. Otóż plemię indiańskie Tlingit - żyjące na wybrzeżu Pacyfiku, które także odpowiadało za kontakty handlowe z wnętrzem kontynentu (w tym wypadku z Jukonem) miało w zwyczaju z chińskich numizmatów wyrabiać pancerze. Archeolog stwierdził, że znane jest jedno znalezisko tego typu. Monety zostały wykorzystane w taki sposób, jak w średniowieczu wykorzystywało się lamelki do splatania pancerzy. W tym wypadku użyto 200 monet. Zszyto je w taki sposób ze skórą, aby moneta zachodziła jedna na drugą. Niestety do artykułu nie dodano żadnego wyobrażenia znaleziska tego typu.
Zdjęcie rewersu odkrytej w Jukon monety kang xi tong bao. Zdjęcie: James Mooney. Źródło: Discovery News
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz