Dziś czytając książkę Historia Korei autorstwa Joanny Rurarz natrafiłem na bardzo ciekawą informację. Otóż od długiego czasu nurtowało mnie pewne pytanie. Kiedy w Korei pojawiły się monety keszowe? W książce Pani Joanny Rurarz odpowiedź na to pytanie nie pada. Jednakże znajduje się w jej treści wzmianka na temat odkryć w okolicach wioski Toseong (dziś Korea Północna). Znaleziska oraz ich lokalizacja nasuwają wnioski, które pozwalają odpowiedzieć na nurtujące mnie pytanie.
Duża liczba opracowań na temat historii monet keszowych Korei zawiera enigmatyczną informację na temat początków tychże na półwyspie. Zwykle przed wymienieniem w tekście nazwy pierwszej rodzimej koreańskiej monety keszowej tong guk jung bo z 1097 r., autorzy informują, że do tego czasu mieszkańcy półwyspu używali pieniądza chińskiego. Kiedy zatem pieniądz ten napłynął do Korei? Moim zdaniem odpowiedź brzmi: gdzieś w I w. p.n.e.
Trzy warianty monety tong guk jung bo. Źródło: Journal of the China Branch of the Royal Asiatic Society nr. 26.
Problem ustalenia napływu pieniądza chińskiego wiąże się z zagadnieniem Lelangu - komandorii chińskiej, która pełniła rolę kolonii. Komandoria Lelang została utworzona w 108 r. p.n.e., na gruzach pierwszego koreańskiego państwa Joseon, z rozkazu cesarza Wudi z Zachodniej Dynastii Han. Początkowo swoim zasięgiem terytorialnym obejmowała dolinę rzeki Daeadong, jednakże w okresie późniejszym po zlikwidowaniu innych siostrzanych jednostek administracyjnych (komandorie: Lintun i Zhenfan), jej terytorium objęło jeszcze wschodnie wybrzeże Półwyspu Koreańskiego (rejon dzisiejszego miasta Wonsan) oraz ziemie dzisiejszej prowincji Hwanghae. Okolice dzisiejszego Pyongyangu (Phenianiu) pełniły rolę centrum administracyjnego tej jednostki terytorialnej. Cele jakie przyświecały cesarzowi Wudi w tworzeniu komandorii to przede wszystkim: chęć kontroli niebezpiecznych dla Chin koreańskich plemion oraz zapewnienie nowego rynku zbytu dla chińskich towarów. Równocześnie wraz ze stworzeniem kolonii stworzono urząd gubernatora, który miał sprawować pieczę w imieniu cesarza.
Lelang pełnił przede wszystkim funkcje ekonomiczne. Kupcy chińscy, napływający masowo do niego przejęli kontrolę nad handlem regionalnym. Najbardziej pożądanym towarem wówczas było żelazo. Chiny uwikłane w wojny cały czas potrzebowały jego wielkich ilości. Imigrujący do Korei Chińczycy przynosili ze sobą nie tylko towary, ale także zdobycze cywilizacyjne: filozofię, pismo, prawo i oczywiście pieniądze. Ludność Korei żyjąca do tej pory na poziomie plemiennym zaczęła powoli ulegać sinizacji. Dowodem na zaprowadzenie chińskiego porządku w Lelangu są wyniki prac archeologicznych nieopodal wioski Toseong, gdzie uczeni lokują główny ośrodek administracyjny komandorii. Odkryto tam ruiny ufortyfikowanego miasta. Pani Joanna Rurarz w swojej książce pisze, że miasto zostało wyposażone w brukowane ulice wraz z rynsztokami. Posiadało liczne budynki urzędowe. Skąd wiadomo, że taką pełniły rolę? Otóż archeolodzy odkryli w ich sąsiedztwie liczne dachówki z inskrypcjami Oficjalny budynek Lelangu. Dawniej na Dalekim Wschodzie inskrypcje na dachówkach pełniły taką samą rolę, jak dziś tabliczki informujące przy wejściach do urzędów. Z całej relacji o odkryciach w Toseong przytoczonej przez Panią Joannę Rurarz najcenniejszym dla niniejszego postu jest zdanie: Na całym obszarze w wielkiej obfitości występują chińskie monety z brązu...". Zatem przyjąć można, że monety w obiegu na ziemi koreańskiej są, gdzieś od około I w. p.n.e. Zapewne na początku służyły tylko i wyłącznie społeczności chińskich imigrantów. Później upowszechniły się wśród ludności lokalnej. Niestety nie udało mi się ustalić jakie okazy mogły zostać odkryte w Toseong. Zapewne napływał tam pieniądz tego państwa chińskiego, które posiadało zwierzchnictwo nad Lelangiem. Muszę tutaj zaznaczyć, że zwierzchnictwo się zmieniało. Zwykle dochodziło do tego w momencie destabilizacji w Chinach. Po upadku Wschodniej Dynastii Han, Lelang dostał się w orbitę wpływów państwa Wei, a gdy i to upadło zwierzchność nad schedą koreańską przejęła Zachodnia Dynastia Jin. Zatem monet z tych państw należałoby się spodziewać na obszarze Lelangu.
Kończąc dodam, iż Lelang przestał istnieć, według źródeł koreańskich już w 313 r. (podbity przez państwo Goguryeo), a według chińskich około 357 r. (wzmianka o ostatnim chińskim gubernatorze). Do swojego zniszczenia przyczynił się on sam. Plemiona koreańskie chłonąc chińskie nowinki cywilizacyjne za pośrednictwem Lelangu, okrzepły i zmieniły się w centralnie administrowane państwa. Chiny w IV w. tkwiące w stanie rozdrobnienia państwowego (tworzyły mozaikę zwalczających się wzajemnie królestw) nie miały możliwości obronić swych kolonii. Mimo zniesienia administracji chińskiej w Korei pozostały po niej różne usprawnienia cywilizacyjne np. pieniądz.
Niebieski kolor - zasięg terytorialny Lelangu
Jako post scriptum dodam, iż książka Historia Korei dla zbieraczy monet keszowych może stanowić cenną pozycję w ramach literatury pomocniczej (przystępnie objaśnia tło historyczne). Z pewnością zaciekawi wszystkich zainteresowanych Dalekim Wschodem. Autorka stwierdziła, że książka ta powstała jako "owoc irytacji" ponieważ w literaturze polskiej główny nacisk kładzie się na Chiny i Japonię. Korea jest pomijana. Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że niniejszy tytuł świetnie wypełnia tę lukę. Cieszę się, że powstała w końcu publikacja na temat dziejów Korei równa takim pozycjom, jak Historii Japonii Jolanty Tubielewicz czy Historia Chin Witolda Rodzińskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz